Ten Drugi" to książka, która wciąga czytelnika swoją wartką akcją, pełną nieprzewidywalnych zwrotów i wciągających postaci. Doskonała komunikacja, perfekcyjne podejście do klienta, realizacja szybka i całkowicie zgodna z zamówieniem, do tego dobra cena, czyli całość na piątkę. Rozumiem, że Książe Harry ma żal do rodziny królewskiej o to jak potraktowali jego i jego żonę, ale czy to jest powód do tego, żeby przelać swoje bolączki na papier? To było niezwykle trzymające w napięciu i emocjonujące, obserwować jak bohater stawia wszystko na jedną kartę, by ratować to, co najważniejsze. To oblicze kontrastuje z młodzieńczymi wybrykami, niezwykłymi podróżami, wydorośleniem oraz pięknymi chwilami.

Z jednej strony tak naprawdę nie wiadomo czy wszystko jest prawdą, czy coś nie zostało podkolorowane, a wiele osób może przyjąć tę książkę jako sposób na odegranie się na rodzinie, zarobieniu na jej brudach.

I too can argue that many of Harry’s claims are based on his perception and personal choice and do not come with a fact base or credible evidence. Pewnym wyzwaniem może okazać się narracja, bo Harry prowadzi tę opowieść dość chaotycznie, przeskakując po tematach. Mam wrażenie, że każdy z nich rozmawia o czymś zupełnie innym i dlatego nie mogą się dogadać, co przecież zdarza się nawet w najlepszej rodzinie. Książę Harry, swoimi słowami, opowiedział o swoim życiu i na koniec o tym, co doprowadziło, do jego odejścia z pełnienia obowiązków członka rodziny królewskiej.

Mama Heli przystąpiła więc do działania: dała jej szklankę wody i sól morską, a na koniec poprosiła o wydmuchanie nosa. Kiedy Diana, księżna Walii, spoczęła w grobie, miliardy ludzi zastanawiały się, co książęta muszą myśleć i czuć i jak potoczy się ich życie. So William is nothing but an easy open target because he is part o Kiedy zobaczyłam we wszystkich możliwych mediach książkę dotyczącą historii Księcia Harry'ego - "Ten drugi" i okazało się, że jest ona dostępna w naszym kraju wiedziałam, że będę chciała po nią sięgnąć i dowiedzieć się jak wyglądała jego perspektywa dotycząca życia na świeczniku, wyrzeczeń czy obowiązków. Ten drugi” przenosi czytelników z powrotem do jednego z najbardziej przejmujących obrazów XX wieku: dwóch młodych chłopców, dwoje książąt idących za trumną matki.I choć rozumiem chęć zniknięcia z celownika opinii publicznej to wydaniem tej książki nieco sobie przeczy.

Każdy krok w ich życiu, każda tragedia – poczynając od śmierci matki - każdy romans i każda zdrada były opisywane,. Co prawda obraz Williama, jaki wyłania się z tej książki, jest nieco dziwny, wręcz zabawny, być może nawet przesadzony, ale ostatecznie ich stosunki są i były po prostu smutne. Fragmenty dotyczące jej śmierci i tego co przeżywał ten młody wtedy chłopak, co musiał robić, czego nie mógł i jak musiał sobie z tym poradzić, były chyba najsmutniejsze. Podobne podejście można było zauważyć u królowej Elżbiety i jej siostry Małgorzaty, której też ciężko było się pogodzić z faktem, że jest druga.Książę Harry mija się z prawdą w niektórych fragmentach i są to informacje, które można samemu bez problemu zweryfikować.

Jednak uważam, że szczerość jest najważniejsza, i jeśli książę czuł, że musi napisać tą książkę, aby zamknąć pewien rozdział w życiu to dobrze zrobił. Chociaż z drugiej strony, skoro nie jest już pracującym royalsem, to może i można machnąć ręką na to. Na ile sytuacje i zachowania konkretnych osób, o których jes tu mowa, są autentyczne, trudno ocenić.Nieustająca presja, z jednej strony zakazy i nakazy, a z drugiej bogactwo, dostatek, wszystko na wyciągnięcie ręki. Już sam tytuł książki wskazuje na jakiej pozycji się znajduje, tylko on nic z tą pozycją nie robi, wręcz co chwilę podkreśla, że on jest nieważny, że jest tym zapasowym i jego rola w rodzinie nie ma żadnego znaczenia. Wszystko, czego mnie nauczono, wszystko, w co nauczyłem się wierzyć w kwestii mojej rodziny, monarchii, jej sprawiedliwości i tego, że ma ona raczej jednoczyć, a nie dzielić, było właśnie podkopywane, poddawane w wątpliwość. Powiem szczerze – nie lubię ich, bo ich postępowanie nie zawsze mi się podoba, a sam Harry miał takie epizody, których zdecydowanie powinien się wstydzić.